28 stycznia 2020 r. minęło 76 lat od czasu, gdy 120 pielęgniarek z 93. i 95. szpitala ewakuacyjnego oraz 33. szpitala polowego wylądowało na przyczółku Anzio, znanym również jako „piekielny półakr” (ang. Hell's Half-Acre). Niektóre z nich nigdy nie wróciły do domu.

Styczeń w Polsce to temperatury około 0°C, chłodny wiatr i krótkie dni. Postanowiłyśmy uciec od zimnej rzeczywistości na krótki weekendowy wypad do Anzio we Włoszech. W tym czasie wypadała również 76. rocznica operacji Shingle, która stworzyła doskonałą okazję do zbadania Anzio i okolic oraz uhonorowania tych, którzy zapłacili najwyższą cenę podczas wyzwalania Włoch

w latach 1944-1945. Pierwszego dnia pojechałyśmy pociągiem do Cisterna di Latina, skąd pomaszerowałyśmy do Isola Bella,

gdzie znajduje się pomnik poświęcony amerykańskim rangersom. Drugiego dnia odwiedziłyśmy Muzeum Anzio Beachhead

i wybrałyśmy się na spacer po plaży do Nettuno. Zwiedziłyśmy obóz włoskich rekonstruktorów i kontynuowałyśmy naszą wędrówkę w kierunku amerykańskiego cmentarza Sicily-Rome American Cemetery and Memorial. Na cmentarzu pochowanych jest w sumie 17 kobiet, w tym pielęgniarki i członkinie Women's Army Corps.

​

Podczas naszego pobytu w Anzio rozkoszowałyśmy się wspaniałymi włoskimi specjałami i ciepłym słońcem. Na pewno nie była to nasza ostatnia podróż do Włoch!